Klasa 4B - Wydarzenia - od 3 kwietnia 2000 do 7 kwietnia 2000

3 kwietnia - 7 kwietnia

HIT TYGODNIA
Po bardzo dramatycznym meczu nasza męska reprezentacja w siatkówkę pokonała klasę 4A 3:2, mimo ze przegrywaliśmy 0:2! Co za żelazne nerwy i wspaniałe umiejętności! Gratulacje!

Poniedziałek (03.04): Byliśmy w poradni na warsztatach na temat... seksu. Bardzo ciekawe było ćwiczenie, w którym trzeba było określić swoją orientację seksualną (ale nie mógł to być ani hetero-, ani homo- ani biseksualizm!). Mieliśmy do wyboru szereg innych "równie atrakcyjnych" orientacji (czyt. zboczeń?) jak np. pedofilia, zoofilia, nekrofilia, narcyzm, terantofilia, pigmalionizm, widmalionizm (hehe, zgadujcie, co to jest!). No cóż, to były dziwne warsztaty...

Wtorek (04.04): Kartkówka z chemii. Pozostawiamy treść zadań (i naszych odpowiedzi) bez komentarza, bo nie ma o czym pisać :) To miała być kartkówka z trzech ostatnich lekcji, ale żeby rozwiązać jedno zadanie trzeba było chyba posiadać wiedzę sprzed pół roku!

Środa (05.04): "Sajgon" na fizyce. "Atak" był zupełnym zaskoczeniem, bo nie było zadanych zadań domowych, a nikła wiedza teoretyczna niektórych uczniów wyszła na jaw przypadkiem przy rozwiązywaniu nowego zadania na tablicy. A to peś!

Czwartek (06.04): Pisaliśmy sprawdzian z religii! Jedno z pytań: "Na czym polega moralne zło pornografii?". Chielibyśmy zauważyć, że jest to pytanie tendencyjne :), gdyż nakazuje od razu negatywne podejście do pornografii. Po protestach u księdza dowiedzieliśmy się, że "nie obchodzi go nas nasze prywatne zdanie na ten temat. Mamy po prostu napisać tak jak jest naprawdę." To jakaś paranoja! Lekcja biologii też się nieomal zakończyła kartkówką, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Piątek (07.04): Bardzo ciekawa fizyka! Pewna uczennica po otrzymaniu oceny, która ją niezbyt usatysfakcjonowała, oświadczyła groźnym tonem, że idzie do higienistki i opuściła klasę trzaskając głośno drzwiami! Porywcza dziewczyna...